Wyniki wyszukiwania

Namiot to wciąż bardzo popularny rodzaj przenośnego schronienia, które może być używane przez jedną lub więcej osób. Dość często wykorzystywany jest przez ludzi, którzy nie chcą wydawać pieniędzy na noclegi na kwaterach, w pensjonatach czy hotelach. Ponadto jest też idealnym rozwiązaniem dla osób lubiących mobilny sposób spędzania wolnego, wakacyjnego czasu.

Wyjazd w góry, czy na biwak lub jakiś obóz wędrowny niemalże wymusza na uczestnikach zaopatrzenia się w wygodne buty. Osobiście nie wyobrażam sobie tego typu wyjazdu bez dobrze wykonany, zapewniających odpowiednie usztywnienie, ciepło, a do tego wentylacje butów.

Często zastanawiasz się, co zabrać na wczasy, by zapewnić sobie komfort wypoczynku? Oczywiście każdy ma swoją listę, jednak istnieje przynajmniej 10 RZECZY, które według mnie warto wziąć na wyjazd o niemal dowolnym charakterze.

Kanioning to dziwny sport, zyskujący sobie ostatnio w Europie coraz więcej zwolenników. Polega on na tym, że człowiek, mając na sobie jedynie specjalnie wzmocniony kombinezon, daje się nieść rwącemu nurtowi górskiej rzeki, otoczonej zewsząd pionowymi ścianami skalnymi. Stara się podążać za kropla wody. Dotrzeć wszędzie tam, gdzie ona dociera; pokonać skalne przeszkody, które ona pokonuje; jak kropla wody z wysokości kilkunastu metrów wpaść do głębokiego jeziorka, pełnego zdradliwych wirów, i po zwycięskiej walce wypłynąć z niego, by kilkadziesiąt metrów niżej zjechać znów wąska zjeżdżalnią, obijając sie niemiłosiernie o sterczące skały.

Przez ostatni czas brakowało mi w wyposażeniu czegoś czego nie mogłem zdefiniować. i dopiero ostatnio grzebiąc w szafie odnalazłem stary tomahawk Cold Steela. Porzucałem trochę w lato i stwierdziłem że to znakomity sprzęt na wojnę. Zresztą zobaczcie teraz jakim uznaniem cieszą się tomahawki w Afganistanie.

Jak jest na biwaku każdy wie. Każdy, kto chodź raz rozbił namiot w lesie lub plaży i przeżył noc w śpiworze. Ta forma turystyki powoli zaczyna odchodzić do lamusa, a to za sprawą glampingu. 

28 lipca Rafał Sławiński i Ian Welsted zdobyli K6 West (7040m). Dziś już niewiele siedmiotysięczników w Himalajach i Karakorum pozostaje niezdobytych. Tym bardziej znaczący jest fakt, że Polak (mieszkający na stałe w Kanadzie) dokonał pierwszego wejścia na K6 West na wysokość 7040m. Wierzchołek jest częścią masywu K6 zwanego inaczej Baltistan Peak (7282m).

Nowa trasa wytyczona przez Marcina Tomaszewskiego i Marka Reganowicza została nazwana Bushido. Eksperci oceniają ją na VII+.